Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony! Więcej informacji na temat cookies.
^Powrót

NSZZ "Solidarność" poleca

Logowanie

Pani Maria Sędek (przewodnicząca Sekcji Zawodowej NSZZ "Solidarność" PKP Intercity) w swoim wystąpieniu na konferencji "Kolej na zmiany", mówiła o roli czynnika społecznego w nowoczesnym zarządzaniu koleją. Myślą przewodnią jej prelekcji było spostrzeżenie, że w dzisiejszych firmach kolejowych to partnerzy społeczni są współodpowiedzialnymi za zachodzące w nich zmiany. To pracownicy najniższego nawet szczebla modyfikują i modernizują proces wytwórczy będący dziełem całej załogi, liczącej czasem tysiące ludzi. A proces ten jest bardzo bliski związkowcom.

"Wydaje się nam, i jestem przekonana, że to właśnie my, poczynając od najniższych szczebli w firmie najlepiej wiemy jak można ją udoskonalić i co można poprawić. Wiemy też co się złego w firmie dzieje. I ta nasza wiedza, że tak powiem, od podszewki, o zakładzie pracy, powinna być uwzględniana przez Zarządy Spólek kolejowych . To jest właśnie ów udział czynnika społecznego w zarządzaniu firmą"
Jak zauważyła Pani Sędek, system ten nie zawsze właściwie funkcjonuje, bowiem wciąż jeszcze większość pracodawców uważa związkowców za „roboli", a związki zawodowe jako nieustanne zarzewie roszczeń finansowych. Pracodawcy i pracownicy jadą na tym samym wózku. Kolejowe związki zawodowe, a szczególnie „Solidarność", ale także ludzie z innych związków zawodowych – wielokrotnie udowadniali, że szanują swoje miejsca pracy i poważnie traktują pracodawców. To dzięki dojrzałej postawie związków zawodowych mogło w ogóle dojść do tak głębokich reform na kolei do jakich doszło:
"Jestem przekonana, że gdyby udział czynnika społecznego w procesie przekształceń, a także później, w procesie podejmowania przez władze spółek strategicznych decyzji był większy uniknęlibyśmy wielu niepowodzeń i nieszczęść".
Związki zawodowe, ów czynnik społeczny w procesie zarządzania, nie mogą oczywiście podejmować decyzji za właścicieli i pracodawców, ale powinny w procesie podejmowania decyzji brać udział. Błędy w firmach, nie tylko kolejowych, biorą się często nie ze złej woli zarządzających, jakiegoś celowego działania na szkodę, ale właśnie z braku dialogu społecznego wewnątrz spółki.
Pani Maria Sędek podkreśliła:
"Czynnik społeczny jest niezbędny w zarządzaniu współczesną firmą kolejową . To pracownicy najlepiej wiedzą, gdzie istnieje zagrożenie bezpieczeństwa, kto jest obciążony pracą, gdzie znajdują się możliwości modernizacji itd"
Na koniec swego wystąpienia Pani Maria stwierdziła, że najważniejszym problemem jest znalezienie odpowiedzi na pytanie: jak skutecznie prowadzić dialog w firmach kolejowych?
Czy Komisja Trójstronna, czy Komisje Dialogu Społecznego przy wojewodach, czy zakresy konsultacji i uprawnień określonych przez ustawę o związkach zawodowych spełniają nasze oczekiwania? O tym powinniśmy rozmawiać.
Źródło: http://www.nakolei.pl/component/k2/item/4863-maria-sedek-z-nszz-solidarnosc-czlowiek-jest-wartoscia-nadrzedna-firmy

 

Copyright © 2014. Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ "SOLIDARNOŚĆ" Transportu Kolejowego w Katowicach  Rights Reserved.