Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony! Więcej informacji na temat cookies.
^Powrót

NSZZ "Solidarność" poleca

Logowanie

Stan faktyczny:

Pracodawca  ukarał pracownika porządkową karą nagany za nieprzestrzeganie przepisów dotyczących czasu pracy. W dniu wymierzania kary porządkowej pracownik był obecny w pracy, ale pracodawca nie wysłuchał jego ustnych racji, poprzestając na zażądanych od niego pisemnych wyjaśnieniach przyczyn naruszania porządku pracy. Pracodawca nie uwzględnił sprzeciwów pracownika od nałożonych sankcji porządkowych, utrzymując, że zastosował kary zgodnie z wymaganiami prawa.

 

Rozwiązanie casusu:

Zgodnie z art. art. 109 § 2 Kodeksu pracy kara porządkowa może być zastosowana tylko po uprzednim wysłuchaniu pracownika. Art. 109 § 2 KP należy do sfery bezwzględnie obowiązujących norm prawa pracy, regulujących odpowiedzialność porządkową pracowników. Z normy tej jednoznacznie wynika obowiązek pracodawcy uprzedniego wysłuchania pracownika przed zastosowaniem wobec niego kary porządkowej. Tej ustawowej powinności pracodawcy odpowiada uprawnienie pracownika, że ma być wysłuchany przed zastosowaniem kary porządkowej.

 

Literalne, jak i potoczne rozumienie użytego przez ustawodawcę zwrotu "po uprzednim wysłuchaniu" wymaga od pracodawcy zachowania ustnego sposobu wysłuchania pracownika, który w tej właśnie formie ma najpełniejsze możliwości wyjaśnienia kwestii spornych, jakie ewentualnie uzasadniają następcze nałożenie kary porządkowej. Pracownik może z tej ciążącej na pracodawcy ustawowej powinności (a własnego uprawnienia), skorzystać według swojego uznania. W takich stworzonych pracownikowi warunkach jest on przede wszystkim uprawniony do ustnego wyjawienia okoliczności i motywów swojego zachowania się. Może jednak ograniczyć się do złożenia stosownych wyjaśnień na piśmie, ale może również w ogóle nie skorzystać ze swojego pracowniczego uprawnienia. Każdy z tych sposobów zachowania się pracownika będzie równoznaczny z zachowaniem przez pracodawcę obligatoryjnego wymagania z art. 109 § 2 KP, w postaci koniecznego uprzedniego wysłuchania pracownika przed zastosowaniem kary porządkowej.

 

Sytuacji tej nie można odwrócić, albowiem pracodawca - jako podmiot zobowiązany do uprzedniego wysłuchania pracownika według treści art. 109 § 2 KP - nie może decydować o sposobie, czy formie skorzystania przez pracownika z jego ustawowego uprawnienia do wysłuchania go przed zastosowaniem kary porządkowej.

 

Powyższy pogląd potwierdził Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie, stwierdzając, że pracodawca nie może zastosować kary porządkowej bez uprzedniego wysłuchania pracownika, chyba że ten zrezygnował ze stworzonej mu możliwości ustnego złożenia wyjaśnień, bądź wybrał pisemną formę ich wyrażenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 1999r. I PKN 114/99).

 

Wniosek:

Należy pamiętać, że nawet zastosowanie wobec pracownika kary porządkowej merytorycznie uzasadnionej, ale udzielonej bez uprzedniego wysłuchania pracownika, będzie prowadziło do jej uchylenia przez Sąd pracy.

 

Otrzymaliśmy odpowiedź na nasze wystąpienie dotyczące skrócenia czasu pracy kas biletowych w Wigilę Bożego Narodzenia w treści:
 
Informujemy, iż szanując tradycję Świąt Bożego Narodzenia, Zarząd Spółki jak co roku podjął decyzję o skróceniu godzin pracy kas biletowych, a w niektórych lokalizacjach o ograniczeniu ilości otwartych punktów kasowych w Wigilię i Święta Bożego Narodzenia, tak aby kasjerzy mogli spędzić ten szczególny czas w gronie rodzinnym.
O skróconych godzinach pracy w poszczególnych lokalizacjach zainteresowani Pracownicy kas biletowych oraz infolinii zostali poinformowani.
 
W imieniu pracowników Dziękujemy. 
Informujemy, że otrzymaliśmy kolejną odpowiedź  związaną z ewentualną redukcją lub ograniczeniem w pracy posterunków rewizji technicznych. 
 
W odpowiedzi czytamy, iż w chwili obecnej trwa dogłębna analiza dotycząca ewentualnych redukcji bądź ograniczeń w pracy istniejących posterunków Rewizji Technicznej w oparciu o wchodzący w życie nowy rozkład jazdy pociągów 2015/2016, obiegi składów pociągów oraz Rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 22 wrześniua 2015 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie ogólnych warunków prowadzenia ruchu kolejowego i sygnalizacji. Po wykonaniu w/w analizy będzie możliwe podjęcie decyzji co do zmian organizacyjnych na poszczególnych Posterunkach Rewizji Technicznej.
wujek34 premier1
Rodziny pomordowanych górników, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz reprezentanci krajowych i regionalnych struktur NSZZ Solidarność wzięli udział w obchodach 34. rocznicy pacyfikacji kopalni Wujek. 16 grudnia 1981 roku w tej katowickiej kopalni od milicyjnych kul zginęło 9 górników, a kilkudziesięciu zostało rannych.
 
W uroczystościach przed Krzyżem-Pomnikiem przy kopalni Wujek uczestniczyła premier Beata Szydło. - Tutaj na Wujku strzelano do robotników, bo władza się bała, nie potrafiła ustąpić, nie potrafiła rozmawiać. Własne przywileje, własne profity były ponad dobro obywateli, ponad ich życie. Ale znaleźli się wówczas ludzie, którzy powiedzieli: „nie”, którzy powiedzieli, że ponad wszystko kochają swoją Ojczyznę i chcą, żeby była wolna i by wolni byli jej obywatele. Dzisiaj ich tutaj wspominamy - powiedziała premier Beata Szydło.Podkreśliła, że poza wspomnieniem poległych, potrzebna jest też refleksja na tym, czy ideały Solidarności, za które wówczas oddali życie górnicy, nie zostały zagubione. - Dzisiaj dużo mówi się o demokracji, ale najgłośniej o demokracji krzyczą dzisiaj ci, którzy nie dostrzegają tego, że demokracja to znaczy liczenie się ze zdaniem każdego obywatela, bez względu na to, kim jest, gdzie żyje i jak mu się wiedzie - mówiła premier Szydło  - Z pełną determinacją będę  bronić tego, żeby elitą Polski byli zwykli obywatele. Nie grupy, które walczą o swoje przywileje, ale zwykli obywatele, bo Polska jest tego warta, bo Polacy są tego warci, bo górnicy którzy zginęli na Wujku, za to oddali swoje życie - podkreśliła.Obchody 34. rocznicy pacyfikacji kopalni swoim patronatem objął prezydent RP Andrzej Duda.  List od prezydenta skierowany do uczestników uroczystości przed Krzyżem-Pomnikiem odczytał przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz. Andrzej Duda wskazał w liście, że zbrodnia w kopalni Wujek nigdy nie została należycie ukarana, a sądy mimo trwających wiele lat procesów skazały tylko nielicznych bezpośrednich sprawców masakry. - W tym miejscu, miejscu popełnionej bezkarnie zbrodni, nie sposób wątpić w potrzebę i konieczność naprawy Rzeczypospolitej. Niechaj pamięć o górnikach poległych w kopalni Wujek będzie dla nas zobowiązaniem, by zmieniać Polskę na lepsze - napisał prezydent.
 
Tadeusz Majchrowicz, wiceprzewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność podkreślił w swoim przemówieniu potrzebę zadośćuczynienia poszkodowanym w wyniku pacyfikacji kopalni Wujek. - Już tylko boski sąd został tym, którzy kierowali akcją 16 grudnia 1981roku. 34 lata od tamtych wydarzeń, nie doczekaliśmy się, aby rodziny pomordowanych, a także liczni ranni otrzymali choćby skromne zadośćuczynienie - zaznaczył Majchrowicz.
 
Podczas uroczystości odsłonięto ufundowaną przez Śląską Izbę Lekarską tablicę upamiętniająca bohaterską postawę lekarzy i pielęgniarek oraz wszystkich, którzy nieśli pomoc górnikom rannym podczas pacyfikacji. - Górnicy z kopalni Wujek bronili godności wolności i solidarności, płacąc za to najwyższą cenę. Ci, którzy wtedy bezzwłocznie ruszyli im na ratunek, również dochowali wierności najwyższym wartościom. Wiele ze zdarzeń wielkiej tragedii sprzed 34. lat zostało już opisanych, ale wiele zachowało się jedynie w pamięci ich uczestników. Muszą jednak przetrwać także w pamięci pokoleń, bo są częścią naszej tożsamości, naszej tak drogo okupionej wolności – powiedział podczas uroczystości dr n. med. Jacek Kozakiewicz, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Katowicach.
 
Obchody zakończył apel pamięci i złożenie kwiatów pod pomnikiem upamiętniającym poległych górników.Uroczystości pod Krzyżem-Pomnikiem poprzedziła uroczysta msza święta koncelebrowana pod przewodnictwem metropolity katowickiego abp. Wiktora Skworca, która została odprawiona w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Katowicach. Homilię do zgromadzonych wygłosił bp Marek Szkudło, który w grudniu 1981 roku był wikariuszem w parafii obejmującej kopalnię Wujek. Podkreślił, że tragedia w kopalni Wujek to było bratobójstwo, a zbrodni dopuścili się ludzie, którzy nie pamiętali, że władza to przede wszystkim służba. - Ochraniać, pomagać, wspierać.  Po 34 latach od tamtych wydarzeń te trzy słowa wciąż powinny brzmieć nam w uszach. Nie bójmy się odnieść ich do współczesności. Bo i dzisiaj, jak wtedy, te trzy słowa: ochraniać, pomagać, wspierać, streszczają sens autentycznego i szczerego sprawowania władzy - powiedział bp Szkudło.
 
zródło: Tygodnik Sląsko - Dąbrowski NSZZ "Solidarność"
 
16 grudnia w Katowicach odbędą się obchody 34. rocznicy pacyfikacji kopalni Wujek. W uroczystościach upamiętniających ofiary tragedii weźmie udział m.in.premier Beata Szydło.
Uroczystości rozpoczną się o godz. 16.00  mszą św. koncelebrowaną pod przewodnictwem metropolity katowickiego abp. Wiktora Skworca. Homilię wygłosi ks. bp Marek Szkudło, świadek wydarzeń w kopalni Wujek w grudniu 1981 roku. Nabożeństwo zostanie odprawione w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Po mszy uczestnicy obchodów przemaszerują pod Krzyż-Pomnik przy kopalni Wujek, gdzie odbędzie się apel poległych oraz ceremonia składania wieńców i kwiatów.Ważną częścią tegorocznych uroczystości będzie odsłonięcie i poświęcenie tablicy upamiętniającej bohaterską postawę lekarzy i pielęgniarek oraz wszystkich, którzy ratowali górników rannych podczas pacyfikacji kopalni. 
 
Pacyfikacja kopalni Wujek była największą tragedią stanu wojennego. Od kul zomowców na miejscu zginęło 6 górników, trzech kolejnych zmarło w szpitalach. Brutalna interwencja milicji i plutonu specjalnego ZOMO zakończyła się też ranieniem kilkudziesięciu osób.
 
16 grudnia, w godzinach przedpołudniowych odbędzie się „Bieg Dziewięciu Górników", w którym weźmie udział ponad 340 uczniów i nauczycieli z 34 szkół województwa śląskiego. O godz. 11.00 uczestnicy sztafety przybiegną pod Krzyż-Pomnik, gdzie przedstawiciele każdej ze szkół złożą kwiaty i zapalą znicze.Organizatorami obchodów są: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek Poległych 16.12.81, Zarząd Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność oraz Śląskie Centrum Wolności i Solidarności.
 
Honorowy patronat nad obchodami 34. rocznicy pacyfikacji kopalni Wujek objął Prezydent RP Andrzej Duda.
 
źródło: Tygodnik Śląsko Dąbrowski NSZZ "Solidarność"
W nawiązaniu do licznych interwencji pracowników drużyn konduktorskich, dotyczących postępowania z rzeczami znalezionymi w pociągach, zwróciliśmy się względem pracodawcy o przedłożenie "Regulaminu postępowania z rzeczami znalezionymi w Kolejach Śląskich" obowiązującego od 15 listopada 2010 r. Jednocześnie zauważono, że regulamin ten stanowi swoistą tajemnicę przedsiębiorcy, gdyż nie został dowodnie dostarczony pracownikom co budzi conajmniej nasze zdziwienie.
 
W odpowiedzi na nasze wystąpienie pracodawca wskazał, że zapisy Regulaminu są tożsame z zapisami § 26 Regulaminu Przewozu Osób Rzeczy Zwierząt i Rzeczy przez Koleje Śląskie (RPO-KŚ). Dział Handlowy odbiera rzeczy znalezione przekazywane przez personel pokładowy do kas biletowych /konduktorskich, prowadzi rejestr rzeczy znalezionych, wzywa do odbioru rzeczy znalezionych i wydaje je właścicielowi. Dział Handlowy posiada magazyn, w którym składowane są rzeczy nieodebrane i te których właściciela nie odnaleziono. W związku z wejściem w życie Ustawy o rzeczach znalezionych Dz. U z 2015r. poz.397, w Spółce zostały podjęte działania, zmierzające do dostosowania postępowania z rzeczami znalezionymi do założeń w/w ustawy. Zostanie powołany zespół, którego zadaniem będzie aktualizacja obecnego Regulaminu Postępowania z Rzeczami Znalezionymi w Kolejach Śląskich Sp. z o.o., dostosowanie Regilaminu do stanu faktycznego, zgodnego z obowiązującymi przepisami prawnymi.
 
Udzielona odpowiedź w żaden sposób nie rozwiązuje problemu. Postanowienia  Regulaminu Przewozu Osób Rzeczy Zwierząt i Rzeczy przez Koleje Śląskie (RPO-KŚ) są doskonale znane pracownikom drużyn konduktorskich. Brak właściwych rozwiązań w zakresie postępowania drużyn konduktorskich prowadzi do sytuacji gdy pracownicy nie są w żaden sposób motywowani do zajmowania się takimi rzeczami, które stanowią de facto dodatkowe problemy dla pracownika (zostawanie po godzinach w pracy, jednak nie w ramach nadgodzin, zajęcie się we własnym prywatnym czasie i zakresie rzeczą znalezioną, tworzenie prowizorycznych rozwiązań w oderwaniu od decyzji pracodawcy itp.).
 
W związku z powyższym ponowiliśmy nasz apel i wskazaliśmy, iż wychodząc naprzeciw oczekiwaniom pracowników drużyn konduktorskich, działając w dobrej wierze, partnerskiej współpracy i dążeniu do wspólnego konstruktywnego i efektywnego rozwiązania problemu, w dalszym ciągu deklarujemy daleko idącą pomoc przedstawicielom pracodawcy w opracowaniu stosownej procedury „postępowania z rzeczami znalezionymi w pociągach”. Sprawa powyżej przedstawiona dotyczy ponad połowy zatrudnionych pracowników Spółki, a brak stosownych procedur prowadzi do sytuacji szkodliwej dla pracowników jak też i samej spółki.
 
Copyright © 2014. Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ "SOLIDARNOŚĆ" Transportu Kolejowego w Katowicach  Rights Reserved.